wtorek, 22 kwietnia 2014

Rozdział I

Mirabilli 

  We wszystkich baśniach krainy były zamieszkiwane przez wróżki, księżniczki, czy inne stworzenia. Lasy były pełne zadziwiających kwiatów, które świeciły nocą delikatną poświatą koloru swych płatków, czy miały niezwykle powalającą woń.
Krainę Mirabilli zamieszkiwają głównie elfy, i to one nią rządzą. Terytorium jest podzielone na cztery części  jak cztery strony świata, i każdy dwór sprawuje  piecze na swymi ziemiami. Tak jak każda kraina ma władcę tak, i ta ma główny pałac, i monarchę, który mądrze, i sprawiedliwie rządzi całą Krainą. Król Eular wraz z małżonką królową Amarią, i dwoma synami Solasem, i Erinem roztacza opiekę na północy. Pałac nosi nazwę Derindel, a otaczający go Las Firien. Derindel jest główną władzą w Mirabilli. Pozostałe strony świata moją swych rządców.
    Na wschodzie znajduje się dwór Galar Durs, a jego terytorium roztacza Las Seregon rządcą zaś jest surowy Edrich, który twardą ręką pilnuje spokoju na swych ziemiach, i każe każdego kto ośmieli się ten ład zakłócić. Syn Edricha Ledarin tak samo jak jego ojciec ma zatwardziałe serce, którego murów nic nie zburzy.  
      Zachód otacza Las Beregoris, a w jego centralnym punkcie wznosi się dwór Valendard. Na tych ziemiach zazwyczaj panuje spokój, bo rządca Allaron, i jego żona Linaria bardzo miłuje swój lud, i robi wszystko by jego mieszkańcy żyli w dostatku. Ich dzieci jednak zakłócają ten piękny obrazek swymi zabawami. Berdius i Eledra zamiast spędzać czas na nauce, i na naradach wolą robić psoty swoim poddanym, ale i na siebie nie szczędzą sił w walkach, i w kłótniach.
    Południe zaś całkowicie różni się od pozostałych dworów. Królowa Elasaris swoją władzę ściśle opiera na prawu, i nie dopuszcza by jakakolwiek sprawa wykraczała poza nie. Królowa ma córkę Galarienę, i wraz z nią sprawuje władze w Everdel w Lesie Dirineris.
   Wszyscy rządcy wraz z królem spotykają się cztery razy w roku by uczcić każdy początek rozpoczynający nową porę roku. Ucztują, i bawią się razem aż do pierwszych promieni słońca.
Teraz panuje w Krainie Pokój, ale kiedyś było inaczej. Dawni rzadcy, i dawny król bez ustanku toczyli ze sobą wojny o koronę, i o poszerzenie swych ziem. Gdy w końcu wymordowali się na wzajem ich dzieci obecni rządcy, i król postanowiły, że nie dopuszczą między sobą do takich rozlewów krwi. Dzieci rządców, i dziecko krola zasiedli na tronach, a wówczas skończył sie potop krwi. Dochodzi między nimi do zatargów, i mniejszych bitew, ale nie do wojen które toczyli ich rodzice, i które pochłonęły tysiące żołnierzy, i bezbronnych elfów. Razem też  stworzyli bractwo którego zadaniem jest opieka na wszystkimi Lasami Mirabilli oraz nad zamieszkującymi je stworzeniami. W środku Mirabilli stoi wieża, i mały dworek nazywany Per- Sirabell. Elfy strzegące Mirabilli są najlepszymi we władaniu magią, i bronią zostali wybrani  po jednym z każdego dworu, i pałacu.
   Mirabilli jest Krainą pokoju rządzącą przez dwory, i pałac z czterech stron świata pilnują oni, i opiekują się swymi Lasami, i nie dopuszczają by jakiekolwiek zło mogło się tu zalęgnąć. Niestety jednak ani oni ani Per-Sirabell nie strzegli jej dostatecznie dobrze, bowiem siły mroku znalazły szczelinę w wejściu do Krainy, i przedostały się do niej siejąc potajemnie swoje plony.

 


2 komentarze:

  1. Zakochałam się :)
    Rozdział cudowny, tylko czemu taki krótki??
    Pojawiło się dużo obcojęzycznych nazw, wymyśliłaś je sama, czy zaczerpnęłaś z jakiegoś języka i co w ogóle one znaczą?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo. Wymyśliłam je sama, i to są nazwy tych dworów, i lasów, i nic nie znaczą po prostu jest to określonie miejsc.

      Usuń